Nie jestem już nastolatką i chyba jako jedyna z Forum prowadzę własny dom. Więc sprzątanie, gotowanie i wysłuchiwanie problemów domowników to moja codzienność. Gdyby nie siatka to chyba bym padła i sfiksowała na bank.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany:
Śro 9:41, 13 Lut 2008
agnieszka_kazik
początkujący
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szprotawa(lubuskie)
No tak.Ja też tak mam.Normalnie nie cierpię jednego-jak oglądam mecz to wszyscy muszą mi zacząć coś gadać.Ja już normalnie pomału wybucham.Muszę mieć ciszę jak oglądam mecz i pusty pokój żebym mogła się podrzeć i po przegranej popłakać.Nie no raz na ME siatkarek po iluś 3 czy 6 wygranych na koniec meczu zaczęłam płakać jak wariatka.Wszystko z nimi przeżywam.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group